30 na 40 centymetrów to standardowy wymiar plansz graficznych, jakie przez dziesiątki lat towarzyszyły programom telewizyjnym. Obecnie ten rodzaj grafiki został wyparty przez technikę komputerową. Wystawa jest świadectwem fragmentu historii Telewizji Polskiej, która w ubiegłym roku świętowała swoje 60-lecie.
W styczniu 2013 roku minęło z kolei 60 lat od regularnej emisji telewizyjnej (w pierwszym okresie przez pół godziny raz na tydzień). W pracowni graficznej, mieszczącej się w budynku przy Placu Powstańców 7, powstawały plansze dla wielu redakcji telewizyjnych. Plansze przedstawione na wystawie to niewielki wycinek pracy, jaki udało się zachować. Wystawa jest poświęcona przede wszystkim pamięci Janusza Kaczkowskiego (1930-2010), który był filarem i duszą pracowni. Nie posiadał dyplomu uczelni artystycznej, jednak wrodzony talent i poziom prac dały mu uznanie nie tylko w środowisku telewizyjnym, ale i członkostwo w Związku Polskich Artystów Plastyków. Był twórcą wielu czołówek telewizyjnych i znaków graficznych. Do tej pory Teatr Telewizji firmuje swoje spektakle znakiem stworzonym przez Janusza. Warto zanotować ten fakt, aby nie odszedł w niepamięć, jak wiele innych.
Wystawa zaś niech będzie przypomnieniem pewnego etapu grafiki telewizyjnej w XX wieku.
Wanda Falencik-Masznicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz