Jana Tyszlera - mistrza w tak "ulotnej" sztuce jaką jest film i telewizja, - znam od początku mojej pracy w tej instytucji (...) Znam Jego ukochane miejsce. Uroczą chatkę nad Mamrami, ukrytą pod wielką, piękną lipą, która być może wybrała właśnie Janka by chronić go i Jego bliskich przed wszystkim co "niepożądane". Lecz dopiero teraz po obejrzeniu Jego obrazów, mogę powiedzieć, że poznałam świat wewnętrzny tego człowieka - jest w nim afirmacja życia z wszystkimi odcieniami i soczystościami kolorów. Widzi piękno różnych nastrojów, zarówno tych pełnych radości i nadziei, jakie daje światło wschodzącego słońca, jak i tych nostalgiczno-romantycznych o zachodzie. W Jego świecie wewnętrznym pejzaż pełen jesiennych barw oranżów, żółci, brązów i rudości widoczny jest nawet z okna Jego mieszkania na warszawskim Ursynowie. Piękno kobiety w tym malarstwie to kolor włosów, oczu, ust, sukienki, a nawet powietrza, które otula jej ciało. Malarstwo Tyszlera jest jak ta lipa nad Mamrami - chce uchronic świat przed szarością.
- Grażyna Torbicka
Zapraszamy 7 maja o godz. 17:00 na wernisaż wystawy malarstwa Jana Tyszlera.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz